wtorek, 16 maja 2017

Kolorowe lata Roberta i Józka Rozdział 23 cz.2

Rozdział XXIII
Ślub Roberta i Józka cz.2
Następnego dnia przyjaciele przygotowywali się do wielkiej uroczystości. Wystrajali dom i sprzątali wnętrze. Nareszcie nadeszła ta wielka godzina. Robert i Józek ubierają piękne stroje a siostry ubierają panny młode. Robert pojechał po Alicję , a Józek po Malwinę i pojechali do kościoła w Ustce. –Nie mogłem się doczekać tej chwili-powiedział Robert.-Ja też-dodał Józek. Gdy dojechali przed kościół to stała i grała melodie weselne orkiestra OSP Słupsk. Gdy weszli do kościoła to Łukasz zagrał „ Pod twą obronę”. Gdy nadeszła ta chwila to Robertowi przeszły dreszcze po plecach. Po mszy były piękne życzenia i prezenty , wesele na którym były pyszne dania ni wszyscy się bawili do białego rana.


Koniec.

Kolorowe lata Roberta i Józka Rozdział 23 cz.1

Rozdział XXIII
Ślub Roberta i Józka cz.1

Oto wielki dzień Roberta i Józka. Robert i Józek dziś będą rozdawać zaproszenia z narzeczonymi .- Najpierw pojedziemy do Stefci, taty i mamy, potem pojedziemy do wujka Zdziska a później obrócimy się do brata Janka-powiedział Robert.- A my pojedziemy najpierw do Piotrka, taty, mamy a później do wujka Władka i cioci Teresy-powiedział Józek. Jak powiedzieli tak też zrobili. Gdy rozwieźli zaproszenia Robert przypomniał sobie że zapomnieli sobie o Ryszardzie , Ambrożym i Łukaszu( który jest organistą). Robert i Józek pojechali rozwieść zaproszenia i pojechali do domu.

Moje modele z LEGO #2