Rozdział
XXIII
Ślub Roberta i Józka cz.1
Oto wielki dzień Roberta
i Józka. Robert i Józek dziś będą rozdawać zaproszenia z narzeczonymi .-
Najpierw pojedziemy do Stefci, taty i mamy, potem pojedziemy do wujka Zdziska a
później obrócimy się do brata Janka-powiedział Robert.- A my pojedziemy najpierw
do Piotrka, taty, mamy a później do wujka Władka i cioci Teresy-powiedział
Józek. Jak powiedzieli tak też zrobili. Gdy rozwieźli zaproszenia Robert
przypomniał sobie że zapomnieli sobie o Ryszardzie , Ambrożym i Łukaszu( który
jest organistą). Robert i Józek pojechali rozwieść zaproszenia i pojechali do
domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz