Rozdział 24
Po weselny zawrót
głowy.
Po wielkiej imprezie
poweselnej Robert, Józek, Malwina i Alicja spali twardo jak głazy. Nie dziwcie
się im, bo poszli spać o 4.00 nad ranem. Ale następnego dnia trzeba iść do
kościoła. Więc Robert, Malwina i Alicja(z wyjątkiem Józka)wstali, ubrali się i
poszli stroić lekkostrawne śniadanie. Na śniadanie były kanapki z serem białym
i kakałem. Po śniadaniu Robert poszedł do Józka który spał a była już
godz.16.00, a to bardzo zaniepokoiło Malwinę, zobaczył go jak kieruje się w
stronę łazienki. Józek popatrzył na Roberta i powiedział:-O nie! Wyy... –Józek
nie mógł dokończyć bo poleciał jak torpeda do łazienki i zwymiotował salwą
grzybków schabowego i innych smakołyków weselnych.
Dwa dni później….
Do Józka przyszedł doktor
Jerzy Cierski i powiedział : - Pacjent
przejadł się na koniec tłustymi potrawami, więc musi mieć przynajmniej przez 6
dni dietę jaką są : jarzynki gotowane i suchary.-Potem zbadał Józka po czym dał
receptę i poszedł do domu.-Józek, co się stało że krzyknąłeś…-Dlatego- przerwał
Alicji Józek- że zobaczyłem Józka jako pieczonego kurczaka.- Następnie się
wszyscy roześmiali. Józek wziął sobie do serca słowa tzw. doktora Tarki i
rozpoczą dietę od dnia dzisiejszego.
Koniec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz